sobota, 8 czerwca 2013

6. O tym, jacy są mężczyźni.

Weszłam na bloga, przeczytałam i już zdążyłam się zirytować. Czasami niepodważalność stanowiska Samira wzbudza we mnie bunt. Chcę zrobić coś po swojemu, a nie mogę. Bo ja wcale nie chciałam pisać tego następnego artykułu. Ja się chciałam po prostu dopisać do jego. Uzupełnić go. Stanowczo wolę tę formę, niż pisanie jako pierwsza. Tak, wiem, życie nie zawsze będzie układało się po mojemu, dlatego przewertowałam archiwum gg i znalazłam, o czym miałam pisać.

niedziela, 2 czerwca 2013

5. Zgoda na związek, taki, a nie inny

Zgoda na taki związek
Jak tak właściwie wygląda zgoda na taki związek? Wydaje mi się, że u każdej pary indywidualnie. Są tacy co nigdy nie kryli się ze swoimi poglądami, głośno wypowiadali, komentowali w taki sposób, że dało się odczytać z tego jak będzie wyglądał związek z nimi. Inni pozowali na dżentelmenów, a kiedy nastąpił problem z zachowaniem kobiety zaczęli obwieszczać ideologie domowej dyscypliny. Jeszcze inni przy problemie najpierw dali w tyłek, a potem wytłumaczyli, że potrafią dać lanie, gdy nadejdzie taka potrzeba. Skoncentrowałem się na tym jednym aspekcie, ale wydaje mi się, że niesłusznie, bo DD to nie tylko i nie przede wszystkim lanie.