Domowa Dyscyplina, w skrócie DD to styl życia, to nie chwila
w sypialni, to codzienność. Zacząłem od tego prostego zdania, gdyż nie chcę by
ktoś mylił taki model związku z perwersją seksualną, czy też patologicznymi
zachowaniami.
Domowa Dyscyplina to swojego rodzaju kontrakt niepisany
między dwojgiem dorosłych ludzi (bywały wyjątki od tej reguły dorosłości, ale o
tym w innym artykule). Według większości na taki model związku zgodę musi
wyrazić zarówno kobieta jak i mężczyzna, jednak czy zawsze tak jest? Czy
naprawdę by zatroszczyć się o kobietę trzeba ją pytać o zdanie na ten temat?
Ja
jestem całkiem odmiennego zdania… Według mnie to wręcz głupota by zadawać kobiecie
pytanie: Czy mogę się o ciebie troszczyć, opiekować się tobą, kochać cię, być
tobie wiernym i sprawić by nasz związek był długi, szczęśliwy i trwały, czy
mogę z tobą o wszystkim rozmawiać, poznawać twoje stanowisko w niemal każdej ze
spraw i prosić byś i ty brała moje stanowisko pod uwagę? Naturalnie są kobiety,
które cenią takie przemowy, ale według mnie zgoda nie tkwi w symbolicznym „tak”.
Zgoda to coś znacznie więcej, to coś co nie wymaga słów. (Nawiążę do tego w
kolejnym artykule)
Najważniejsze jednak jest, że taki związek tworzą dwie osoby
– kobieta i mężczyzna. Te osoby godzą się być dla siebie wszystkim, żyć w monogamii,
szacunku, oddaniu i miłości. Związek oparty na DD niesie z sobą już prawie
zapomniane wartości, takie jak uczciwość, przynależność, naturalność. Wiele osób
zaprzeczy, nie zgodzi się z tym co na rzecz tego bloga zostanie spisane i
wyświetlone w postaci postu. Zaprzeczą feministki, ludzie co są za
równouprawnieniem, ci żyjący w partnerstwie, niektórzy myślący, że żyją w
związku DD, a w rzeczywistości czerpią z tego uciechę seksualną, zaprzeczy też
wielu innych.
Główne przesłanie jakie niesie z sobą Domowa Dyscyplina, to „jesteśmy
równi, ale inni”. Dlaczego? Co nas odróżnia? Czemu kobieta i mężczyzna są
podzieleni według tej teorii? – To tylko niektóre z pytań, które nasuwają się
jako jedne z pierwszych. Jesteśmy równi, mamy takie samo prawo do życia i do
bycia szczęśliwymi, niezależnie od wieku, płci, koloru skóry, narodowości,
wyznania. Jesteśmy też inni pod różnymi względami, jednak DD to związek miedzy
kobietą i mężczyzną, wiec głównie tym tematem się zajmijmy. Kobietę i mężczyznę
jakaś siła (różnie przez ludzi określana) stworzyła innymi od siebie, tak by
mogli się nawzajem podniecać, satysfakcjonować, dopełniać w swoich rolach,
sposobie myślenia i działania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz